Prawidłowa pielęgnacja włosów to podstawa terapii trychologicznej. Nie da się ukryć, że na konsultacjach trychologicznych w moim Gabinecie Trycholog Bydgoszcz często uczę klientów prawidłowej pielęgnacji włosów i skóry głowy. Obalam mity i wyjaśniam, jak postępować prawidłowo. Zależy mi, aby Wasza pielęgnacja włosów była świadoma. Kiedy zrozumiecie proces, jestem pewna, że mycie i peeling skóry głowy przestaną być nudną koniecznością i staną się przyjemnością.
Prawidłowa pielęgnacja włosów – mycie głowy
Przede wszystkim muszę zaznaczyć, że należy myć skórę głowy, a nie włosy. Włosy umyją się przy okazji spłukiwania szamponu, naprawdę tyle im wystarczy. Chyba że była wykonana stylizacja włosów z użyciem dużej ilości lakieru lub innego środka stylizacyjnego. Wtedy włosy myjemy szamponem po całej długości, ale mycie łodygi polega na ugniataniu i przeczesywaniu palcami, a nie – o zgrozo – na “praniu” i szorowaniu włosów.
Dlaczego należy myć skórę głowy?
Skóra głowy żyje. To na skórze znajdują się gruczoły potowe, łojowe, złuszczają się komórki naskórka. Na skórze głowy fizjologicznie bytują też mikroorganizmy (grzyby, bakterie). To wszystko składa się na specyficzne środowisko, które musi funkcjonować w niezachwianej równowadze. Niedomywanie skóry głowy prowadzi do zaburzenia równowagi mikroflory na skórze, uczucia swędzenia, nieprzyjemnego zapachu oraz powstania łupieżu lub poważniejszych problemów.
Abyś dobrze to sobie wyobraził(a), chcę Ci zobrazować sytuację, która ma miejsce na Twojej skórze głowy. Zacznę od tego, że masz na głowie około 150 tysięcy włosów. Każdy z nich ma swój gruczoł łojowy, który wydziela łój na powierzchnię skóry przez calutką dobę. A kiedy dojdzie do tego wysiłek fizyczny, stres, czy zaniedbania dietetyczne (cukier, przetworzona żywność) to łoju wydziela się jeszcze więcej. Do tego dodaj pot oraz wszystkie zanieczyszczenia z powietrza, które z łatwością przyklejają się do takiego podłoża. Nie zapominajmy o komórkach naskórka, który nieustannie się złuszcza. Wszystko to zaczyna się nawarstwiać na powierzchni skóry głowy, w mieszkach włosowych tworzą się czopy rogowo-łojowe, a włosy stają się przeciążone.
Domycie takiej zalegającej warstwy to nie lada wyzwanie. Dlaczego to tak ważne, żeby się do tego przyłożyć? Porównaj sobie skórę głowy ze skórą reszty ciała. Myjesz ciało codziennie, używasz do tego żelu pod prysznic, gąbki, myjki, czasami nawet zrobisz peeling. Wycierasz ciało ręcznikiem, nosisz ciuchy. W związku z tym skóra jest dobrze domyta, a martwy naskórek jest regularnie usuwany. A teraz pomyśl jak często myjesz skórę głowy? Dodatkowo w dokładnym umyciu skóry głowy paradoksalnie przeszkadzają nam włosy! Dowodem na to jest to, że łysi prawie nie mają problemów ze skórą głowy.
Dlaczego warto dokładnie myć skórę głowy? Na skórze głowy musi być równowaga. Wydzielający się łój jest potrzebny, choćby dlatego, że bytujące na skórze grzyby (grzyby drożdżopodobne z rodzaju Malassezia) wraz z łojem zapewniają prawidłowe pH skórze głowy. Natomiast nadmiar sebum na głowie powoduje nadmierny rozwój grzybów, a to prowadzi prosto do powstania stanu zapalnego, następnie świądu, a nawet do wypadania włosów. Nie wspominając o brzydkim zapachu skóry czy łupieżu. Dlatego, że na dobrej glebie wyrasta dobry plon. Prawidłowa pielęgnacja skóry głowy pozwala zachować równowagę mikrobiomu na jej powierzchni i przeciwdziałać powstawaniu stanów zapalnych. Czysta skóra i czyste mieszki włosowe umożliwiają też wnikanie składników aktywnych z szamponów i wcierek stymulujących porost włosów.
Jak często myć głowę?
Jak często myć głowę? Głowę należy myć co 2-3 dni, nawet, jeśli się nie przetłuszcza (pamiętaj, że gromadzi się martwy naskórek). Nie jest błędem mycie głowy codziennie, jeśli tego potrzebujesz. Ważne! Nie używaj agresywnych szamponów, ponieważ częste stosowanie takich preparatów przesuszy skórę głowy i włosy, a to doprowadzi do nadmiernego przetłuszczania. Jeśli musisz stosować np. szampony przeciwłupieżowe, nie korzystaj z nich codziennie, lecz co kilka dni (a najlepiej udaj się na indywidualną konsultację trychologiczną), a w pozostałe dni wybieraj szampony neutralne, np. Szampon Loxus S2 Daily Use lub nawilżający Szampon z Colostrum Genactiv (kod 15%: trychologmonika). Najważniejsze, aby głowa była myta precyzyjnie.
Prawidłowa pielęgnacja głowy – jak prawidłowo myć głowę?
- Masuj opuszkami palców, dokładnie myjąc skórę głowy tak, jakbyś chciał(a) umyć “cebulki”. skóry głowy. Miejsce przy miejscu, każdy skrawek głowy. Nie zapominaj o okolicy za uszami, linii czoło-włosy, a także o czubku głowy (tam, gdzie biskup nosi czapkę).
- Myj głowę zawsze dwukrotnie. Czyli umyj, spłucz, znów umyj i spłucz.
- Spłukuj szampon dokładnie i obficie letnią wodą.
Jaki szampon wybrać?
Po pierwsze, chcę w tym miejscu obalić mit, że szampon i odżywkę powinno się wybierać z tej samej serii, bo inaczej nie zadziała – TO NIE PRAWDA. Pamiętaj, że szampon dobiera się do rodzaju skóry głowy, a odżywki i maski do rodzaju łodygi włosa. O doborze i rodzajach szamponów opowiadam w osobnym poście. Jednak dobór szamponu sprawia Wam dużo kłopotu. Mówicie mi o tym, jak zagubieni się czujecie, stojąc przed regałem w drogerii. Jeśli masz problem z wyborem szamponu, wybierz szampon neutralny, np. szampon z Colostrum Genactiv (kod 15%: trychologmonika), czy Szampon Loxus S2 Daily Use (dostępny tylko w gabinecie trychologicznym po konsultacji). Uważaj na bardzo naturalne, delikatne szampony – zwykle trudno dobrze domyć nimi głowę i po jakimś czasie pojawia się swędzenie.
Co wybrać – szampon trychologiczny czy szampon drogeryjny?
Różnica polega na tym, że szampony trychologiczne to specjalistyczne preparaty o określonym składzie i terapeutycznym działaniu. Wyróżniają się wysokim stężeniem składników aktywnych, a wybór właściwego lepiej pozostawić trychologowi, który dobierze odpowiedni do Twojej skóry głowy.
Szampony drogeryjne natomiast nie mają tak wysokiego stężenia składników aktywnych, więc nie wykazują działania terapeutycznego. One mają po prostu umyć głowę. Niestety większość klasycznych szamponów drogeryjnych zawiera w składzie dużą ilość silnych substancji myjących, co może prowadzić do przesuszenia skóry głowy. Równie popularne w drogeriach są szampony z kategorii “pure nature”, a takie szampony zwykle nie radzą sobie z dokładnym domyciem skóry głowy. Jeśli chcesz używać tak delikatne szampony, twoja pielęgnacja będzie musiała być szczególnie systematyczna i precyzyjna, włączając w to peeling skóry głowy raz w tygodniu.
Szampony 3w1, czy warto? Nie warto. Jak pisałam wcześniej, szampon dobieramy do skóry głowy, a odżywkę do włosów. Szampony i odżywki mają inne zadania, inne pH, inne składniki. Szampon ma oczyścić skórę, a odżywka ma składniki “oblepiające” łodygę włosa. Nie po to chcemy dobrze doczyścić skórę, żeby ją czymś obkleić. Szamponom typu 3w1 mówimy – nie.
Jak stosować odżywkę do włosów?
Odżywkę do włosów stosuje się… do włosów. Nie nakładaj jej na skórę głowy. Odżywka ma za zadanie obniżyć pH łodygi włosa, aby zamknąć łuskę włosa. Dzięki temu włos będzie bardziej lśniący oraz bardziej odporny na działanie czynników zewnętrznych. Dodatkowo odżywki zawierają silikony lub inne składniki, które mają powlec włos ochronną warstwą. O ile w kosmetykach do twarzy i ciała raczej unika się silikonów, o tyle w odżywkach są one pożądane. Silikony osadzają się na włosach, dzięki czemu są one lepiej chronione przez uszkodzeniami mechanicznymi, bardziej elastyczne i przyjemniejsze w dotyku. Odżywka to pewnego rodzaju make up na włosy. Nie odbuduje ona struktury włosa, ale ochroni go do czasu następnego mycia.
Odżywkę nakłada się po umyciu włosów. Używaj jej zawsze, bez wyjątku, lecz nakładaj ją wyłącznie na włosy. Kiedy masz odżywkę na włosach, możesz rozczesać włosy palcami lub grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach. Czesanie zawsze rozpoczynaj od końcówek. Nie szarp się z kołtunami i splątaniami – rozplątuj je delikatnie. Rozczesanie włosów na odżywce znacznie ułatwi rozczesanie włosów później, kiedy będą suche. Poza tym odżywka lepiej dotrze do wszystkich kosmyków. Odżywkę trzymaj na włosach około minuty, następnie dokładnie spłucz wodą, najlepiej letnią.
Peeling skóry głowy
Peeling do skóry głowy odbierany jest często jako aktualny trend, moda. Z mojego punktu widzenia, jako trychologa, peeling skóry głowy to konieczność. Lecz świadomie i z umiarem! Wybieraj peelingi przeznaczone do skóry głowy, a nie te do twarzy czy do ciała. Nie rób peelingów do skóry głowy z tego, co znajdziesz w kuchennych szafkach (to jest temat na oddzielny artykuł). Do skóry głowy wybieraj gotowe peelingi trychologiczne enzymatyczne, kwasowe, keratolityczne, ale nie mechaniczne (czyli żadnych trących drobinek!). Wykonuj peeling regularnie, ale nie przesadzaj z częstotliwością, aby nie zniszczyć naturalnej warstwy ochronnej skóry głowy.
Robienie peelingu skóry głowy we właściwy sposób nie przesuszy Twojej skóry ani włosów – to najczęstsza obawa moich klientów. Za to zachowasz równowagę mikrobiomu. A z widocznych i odczuwalnych efektów? Twoje włosy będą odbite u nasady, a nawet zaczną się pojawiać włosy nowowzrostowe (baby hair). Będziesz czuć cudowną świeżość skóry i lekkość włosów. Więcej o peelingu dowiesz się w osobnym artykule.
Jak wykonać peeling skóry głowy – krok po kroku
Peeling do skóry głowy wykonuje się raz na 10-14 dni. Większość z nich nakłada się na suchą skórę głowy, jeszcze przed myciem. Pamiętaj, że to skóra potrzebuje peelingu, a nie włosy. Dlatego zrób przedziałek, nałóż wzdłuż niego obficie peeling i rozsmaruj w około 2cm pasmo wzdłuż przedziałka. Zrób kolejny przedziałek itd. Nie zapominaj o obszarach z tyłu głowy, o zakolach, linii włosy-czoło oraz okolicy za uszami.
Kiedy nałożysz już peeling na całą powierzchnię skóry, pozostaw go jeszcze na głowie na około 15 minut. Po tym czasie dokładnie wymasuj skórę głowy tak, jakbyś chciał(a) “zrolować” to, co peeling rozpulchnił. Spłucz peeling wodą i umyj głowę szamponem.
Prawidłowa pielęgnacja włosów w skrócie
- Peeling skóry głowy raz na 10-14 dni.
- Mycie skóry głowy co 2-3 dni (lub częściej, jeśli potrzebujesz). Myj głowę zawsze dwukrotnie.
- Odżywkę używaj za ka-żdym razem. Tylko na włosy, nie na skórę głowy.
- Wcierki używa się na czystą skórę, po każdym myciu.
Plan pielęgnacji włosów i skóry głowy – czy warto iść do trychologa?
Jeśli opisane w artykule podstawowe kroki pielęgnacji nie przyniosły ci porządanego skutku, to TAK – to jest moment, w którym powinnaś/powinieneś udać się do trychologa. Może się okazać, że twoja skóra potrzebuje indywidualnego podejścia z różnych powodów. Jeśli masz dalej szukać i błądzić pośród kolejnych magicznych preparatów, to lepiej zwróć się po radę do trychologa.
Przykład z mojego gabinetu trychologicznego. Często zwracacie się do mnie z problemem przerzedzonych włosów, skarżąc się, że żadne wcierki i szampony na porost włosów nie działają. W badaniu trichoskopowym okazuje się, że pozornie zadbana skóra jest tak naprawdę pełna zanieczyszczeń, a mieszki włosowe zablokowane czopami rogowo-łojowymi. W takiej sytuacji jako trycholog polecam na początku dokładne oczyszczenie skóry głowy specjalnymi preparatami. Bywa, że klienci nie kryją zaskoczenia, kiedy wychodzą z gabinetu z kosmetykami, pośród których nie ma żadnego z kategorii “na porost włosów”. Jeszcze większe zdumienie jest, kiedy okazuje się, że takie działania pomogły. I nie były do tego potrzebne preparaty stymulujące 🙂 To bardzo prosty przykład. W gabinecie pracuję również z ciężkimi przypadkami chorób skóry głowy, z którymi klienci od lat nie potrafili się uporać.
Poza tym opisane powyżej działania to pewien ogólny schemat. Każdy z Was jest inny, prowadzicie inny tryb życia, macie inne zwyczaje pielęgnacyjne, inny stan zdrowia.
Jeśli potrzebujesz indywidualnej konsultacji trychologicznej, możesz zapisać się tutaj.
Dowiedz się, więcej o tym, jak wygląda konsultacja trychologiczna i jak się do niej przygotować.
Pozdrawiam, Trycholog Bydgoszcz – Monika Twardowska.
